Sposób nazywania roślin cz. 5

Dopóki nie było takiego podwójnego mianowania, bardzo było trudne porozumienie się w naukowych dziełach co do roślin, o których się coś pisać chciało, bo nie było innej rady, tylko np. zamiast powiedzieć Rammculus is, albo Ranuncidus lanuginosus, jak dziś mówimy, trzeba było mniej ans lub więcej udatnie a zwięźle opisać jedną i drugą.

Do nauki wprowadził te podwójne nazwy Karol Linnć (1707—1777) szwed, znakomity przyrodnik, i wielce się tern nauce przysłużył, tym bardziej, że bardzo jędrnie scharakteryzował rodzaje i gatunki, to znaczy, wyszukał te cechy, po których poznajemy gatunek i to, co znów różne gatunki tego samego rodzaju, mają wspólnego. Wszystkie nazwy są łacińskie, można je tłumaczyć na polskie. Po polsku daje się zwykle gatunkom jedną nazwę, pod jaką ta roślina jest powszechnie znana, chociaż można, ale to rzecz zupełnie zbyteczna, używać dwu imion t. j. rodzajowego i gatunkowego Nazwy łacińskie trzeba przede wszystkim znać i pamiętać, bo tylko przy ich pomocy można rozumieć w książce innym językiem pisanej, lub rozmawiając z cudzoziemcem, o jaką nam roślinę chodzi.