Zasiew nasion w szkółce

­Ogólne wskazówki o zasiewaniu. Ostateczne wykończenie grządki powinno się uskutecznić, jak we wcześniejszych postach napisano, tego samego dnia, w którym ma się odbyć zasiew . Jeśli grzęda jest mokra, to aby później powierzchnia jej nie stwardniała, trzeba zaraz po wysianiu nasion przykryć tak przygotowaną przed tym suchą ziemią, a następnie zakryć grządkę grubą warstwą mchu, trocin, otrąb, słomy, siana, albo przykryć gałązkami. Takie przykrycie nazywa się powłoką, nakrywką ochronną i w tym razie, gdy się pozostawia na całą zimę, nazywa się zimową nakrywką, dla odróżnienia od wiosennej, która się zdejmuje tejże wiosny. W razie gdyby powierzchnia grządki przed nastąpieniem czasu zasiewu wyschła, to się ją na nowo przekopuje albo polewa przed zasiewem. Przykrycie (plewy, mech, gałęzie itd.) w każdym razie jest korzystne, chociażby grządka była dostatecznie spulchniona i wilgotna. Taka nakrywka nie dopuszcza spłukiwania nasion przez deszcz i wydziobywania przez ptactwo, wstrzymuje, jeśli w tym jest potrzeba, wczesne kiełkowanie, ażeby zjawiające się kiełki nie uszkodziły późne przymrozki poranne podczas wiosny itd. Lecz zrobiwszy taką nakrywkę, należy ze względu na młodziutkie kiełki, które mogą zginąć pod przykryciem, zwracać uwagę na czas kiełkowania, który to termin dla rozmaitych rodzajów drzew bywa niejednakowy.

Samo zasiewanie odbywa się jednym z następujących sposobów: albo rzutem (siewem pełnym) nasion na powierzchnię grzędy, lub kładąc takowe do dołków, specjalnie na ten cel zrobionych (jeżeli nasiona są bardzo wielkie, np. żołędzie i takowych nieznaczna ilość), albo siewem w bruzdy czyli pasy, które dla drobnych nasion wyciskają się brzegami desek lub też odrębnymi narzędziami (deska z przymocowanymi do niej beleczkami), albo za pomocą walca, na powierzchni którego są powbijane belki.

­­Dla dużych i średnich nasion bruzdy można robić za pomocą maleńkiej motyki (rozrzutnika), skrobaka, kija lub jakiego innego stosownego narzędzia, naznaczywszy poprzednio kierunek bruzd grabiami.

Bruzdki robią się wzdłuż albo w poprzek grządek.  Dozór nad grzędami: pielenie chwastów, spulchnianie grzędy itd. Najłatwiejszym jest przy bruzdach poprzecznych.

­­Gdy nasiona będą wysiane i przykryte ziemią w odpowiedniej warstwie, tj. tak, żeby ta ostatnia nie przewyższała podwójnej grubości nasienia, to powierzchnię grządki należy przycisnąć, uderzając z lekka deską dla lepszego zetknięcia się nasion z ziemią.

Bruzdki powinny być jedna od drugiej odległe na 6-7 cali, zależnie od wielkości nasion, a nasiona w bruzdach tak gęsto, żeby przestrzenie między nimi były równe ich grubości.